- This topic is empty.
-
AutorWpisy
-
31 stycznia 2008 o 23:18 #200760
ola
witam moja 5 letnia córeczka została potrącona na przejściu dla pieszych przez auto . szła z wujkiem . Doznała złamania kości ciemieniowej czaszki. sprawca wypadku dostał już wyrok.Córka 7 dni leżała w szpitalu 2 tygodnie po szpitalu leczenie zakończono gdyż zdaniem lekarza tego się nie leczy musi zalać się samoczynnie. dokumentację medyczną posiadam również od psychologa. sprawca auto miał ubezpieczone w PZU. czy warto się ubiegać o odszkodowanie dla córki z oc czy dzieci nie mają takich praw. może ktoś doradzi
z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc
1 lutego 2008 o 08:46 #260726Campter.pl
Witaj, jeżeli wyrok wypadł pomyślnie dla Twojej córki, możesz starać się o odszkodowanie z OC pojazdu sprawcy. Jak najbardziej warto starać się o takie odszkodowanie. Jaki obecnie jest stan Twojej córki? Jeżeli niezbędna jest rehabilitacja pamiętaj, iż odszkodowanie również musi uwzględniać poniesione na ten cel koszty, zgodnie z zapisem art. 444. § 1. „W razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu”.
Oprócz zwrotu kosztów leczenia i rehabilitacji podstawową część odszkodowania stanowić będzie zadośćuczynienie (jego wysokość zależy m.in. od charakteru i wielkości obrażeń, długości leczenia). W razie pytań służę radą. pozdrawiam1 lutego 2008 o 09:04 #260727ola
bardzo dziękuję za odpowiedż. sprawca dostał już wyrok a moja córka jest poszkodowaną . Czuje się dobrze {na szczęście }ale właśnie dlatego myślę czy warto starać się o odszkodowanie gdyż ze względu na dobre samopoczucie nie jest potrzebne dodatkowe leczenie ani rechabilitacja . Jednak faktem jest że czaszka jest złamana i czas zrośnięcia to kilka miesięcy chodż tego się nie leczy więc dlatego zakończono leczenie. nie wiem czy wezmą to ubezpieczyciele pod uwagę.
A może ktoś miałpodobny przypadek i mi doradzi
Z góry dziękuję za jakiekolwiek rady1 lutego 2008 o 16:38 #260725ola
i jeszcze czy nie orientuje się ktoś na jakiej zasadzie jest przyznawane zadośćuczynienie ? Kiedyś gdzieś przeczytałam że min. zależy od płci i wieku. Jak zatem ma się to do dziecka ? Jeśli ktoś wie to bardzo proszę napisać .
Z góry dziękuję6 lutego 2008 o 17:43 #260728ola
potrącenie na pasach
BARDZO PROSZĘ JESZCZE RAZ O POMOC. CZY KTOŚ SIĘ ORIENTUJE JAK TU ODNOSZĄ SIĘ Z WYPŁACANIEM ZADOŚĆUCZYNIENIA DLA DZIECI?8 lutego 2008 o 20:21 #260729ola
proszę jeszcze raz !!!
czy 5 letnie dziecko ma szansę dostać zadośćuczynienie z oc sprawcy za złamanie kości ciemieniowych ? Leczenie trwało 2 miesiące w tym 7 dni leczenie szpitalne. o jaką kwotę można się starać?
czy ktoś może odpowiedzieć??????????????????????8 lutego 2008 o 21:36 #260730fik
oczywiście że może olu. TU ogólnie do wypłat odnosi się zazwyczaj niechętnie
ale że to dziecko nie ma znaczenia dostanicie pieniązki zwrot kosztów leczenie itp.
Pozdrawiam
8 lutego 2008 o 22:07 #260731ola
DZIĘKI
19 lutego 2008 o 09:11 #260732bachna
Olu nie ma żadnego znaczenia czy potrącone było dziecko czy dorosły. Jeśli masz notatkę ze zdarzenia drogowego to na niej jest nr polisy oc sprawcy, powołując się na ten numer napisz do ubezpieczyciela, zanim postawią dziecko na komisję możesz się starać o zwrot kosztów oraz o tzw kwotę bezsporną. Moje dziecko też zostało potrącone na pasach i od maja ubiegłego roku jesteśmy na bieżąco. Pozdrawiam
19 lutego 2008 o 09:14 #260733bachna
A i jeszcze muszę Cię pocieszyć, że w moim wypadku oc jest również w PZU i nie robią nam żadnych przeszkód, a pani prowadząca naszą sprawę jest wyjątkowo pomocna, wszystkie zwroty kosztów mamy na koncie w ciągu 2 tygodni od zgłoszenia:)
19 lutego 2008 o 21:30 #260734ola
BARDZO DZIĘKUJĘ. JA JEDNAK NADAL NIE MAM POJĘCIA O JAKĄ SUMĘ MOGĘ SIĘ STARAĆ
POZDRAWIAM14 marca 2008 o 15:04 #260735ola
dla zainteresowanych : ubezpieczalnia wypłaciła 15.000 odszkodowania i jeszcze najprawdopodobniej będzie następna komisja. Pozdrawiam
22 marca 2008 o 13:52 #260736lucyna_K
Jeżeli starała się Pani indywidualnie a nie przez firmę reprezentującą Panią, zapewniam, że kwota jaką wypłacono była bezsporna, czyli taka jak T.U odpowiada, tak było w moim przypadku. Gdy sprawę skierowałam do kancelarii i ta wystąpiła o znacznie wyższą kwotę, dokumentując i uzasadniając dlaczego tyle, otrzymałam za ich pośrednictwem znacznie więcej.
T.U zupełnie inaczej rozpatrują sprawy gdy „przeciętnego” poszkodowanego reprezentują fachowcy…. -
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.