- This topic is empty.
-
AutorWpisy
-
14 września 2007 o 09:49 #200398
art81
witam..podczas wyjazdu sluzbowego mialem wypadek samochodowy.zepchnieto mnie z drogi.koziolkowalem i zatrzymalem sie na drzewie.policja stwierdzila wine sprawcy.sprawca przyjol mandat.moje urozy to pekniecie czaszki w okolicy ciemieniowskroniowej.bole glowy i kregoslupa.chce sie starac o odszkodowane po odbyciu leczenia.przysluguje mi ubezpieczenie z nw zusu i oc sprawcy?moglby mi ktos wskazac droge postepowania….
15 września 2007 o 10:41 #258965blog
zajmi się srpawą oc najpierw,
zus swoją drogą, ale z tego co wiem firmy nie zajmują się zusami, to na komisje iść musisz…15 września 2007 o 19:47 #258966krystyna
Witaj. Jeśli mogę coś doradzić to zbieraj wszystki papiery z leczenia rehabilitacji, rachunki lub paragony za leki i to co związane z wypadkiem. Z oc sprawcy możesz uzyskać najwieksze odszkodowanie zarówno za urazy fizyczne jak też zadoścuczynienie za ból i cierpienie a także zwrot utraconej części zarobków jesli np. przebywasz na L4. Najlepiej po zakończonym leczeniu złóż wnioski o odszkodowanie do ubezpieczyciela sprawcy i swojego od NNW. Na zusie sie nie znam, bo nie pracuję. Jeśli jeszcze nie masz postaraj sie o notatke policyjną ze zdarzenia, będzie Ci potrzebna. Kseruj wszystkie papiery bo byc może będziesz musiał złożyć w 3 różne miejsca. Pozdrawiam.
17 września 2007 o 09:47 #258967art81
dzieki serdeczne…czy moglby mi ktos wskazac firme ktora zajmoje sie pomoca lub doradztwem ubezpieczeniowym??
17 września 2007 o 09:50 #258968art81
i jaki procent biora??czy warto w moim przeypadku korzystac z uslug takiej firmy??
17 września 2007 o 09:58 #258969imported_michal
jst sporo firm, więc uważaj żebyś się nie naciął, a co do poradty krysi, nie trzeba kończyć leczenia aby zgłaszać szkodę, to tylko wydłuży procdurę. załóżmy że ktoś jest sparaliżowany, to co ma czekać kilka lat na odszkodowanie aż sprawa się przedawni, oj krysia, nie radź tak ludziom, bo ktoś się jeszcze na tym przejedzie,
pozdro17 września 2007 o 14:47 #258970krystyna
Michał chyba masz trudność z czytaniem ze zrozumieniem. Napisałam w konkretnym przypadku art.81,który też sugerował zakończenie leczenia.(na szczęscie nie jest on sparaliżowany) więc trochę koloryzujesz. Poza tym napisałam”najlepiej” a nie „koniecznie” ! W innym przypadku doradziłabym złożenie wcześniejsze wniosku o odszkodowanie aby móc uzyskac pieniązki np. zaliczke na rehabilitację. Na pewno nie chce wprowadzac nikogo w błąd, ale może faktycznie dam sobie spokój z doradzaniem, bo jak mniemam sa tu mądrzejsze osoby od porad. Pozdrawiam
17 września 2007 o 15:15 #258971imported_michal
oj, przepraszam, Krysia, przecież nie miałem na celu Cię obrażać, tylko pisałem ogólnie, nie indywidulanie do przypadku z tego wątku, mamy po prostu trochę inne zdania,
ja uważam że lepiej zgłosić się od razu, bo w końcu 30 dni i tak przyjdzie czekać na pieniądze (lub pieniążki, zależnie kto wypłaca…)a przez ten czas można jeszcze spokojnie się kurować, czyż nie tak?
pozdrawiam gorko -
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.