supertzar
Poszkodowany
Witam, mam pytanie.
Sprawa wygląda tak:
w czerwcu 2015 miałem wypadek na motocyklu a dokładnie wykupiłem jazdy doszkalające przed egzaminem, nie wiem do końca jak zostałem zgłszony do tych jazd bo płaciłem u szkoleniowca a po jazdach zgarnęła mnie z chodnika karetka. Połamałem się na tyle porządnie,że leczę się do tej pory. Nie występowałem o żadne odszkodowania bo do tej pory leczenie nogi było dla mnie najważniejsze. I teraz pytanie do kogo powinienem się zwrócić o odszkodowanie?
Czy wymęczyć szkołę jazdy o jakieś moje papiery i do ich ubezpieczyciela? czy do zus-u? Nie za bardzo wiem jak i z której strony to ugryźć, w momencie wypadku byłem zgłoszony jako osoba współprowadząca działalność albo jakoś tak.
Pzdr