[aga24]

02 kwietnia skończyłam prace o 14;35 i miałam jechac do domu, ale koleżanka poprosiła mnie abym zawiozła ją jeszcze do trzebnicy, kiedy wracałam do domu- tuż pod moim domem straciłam przytomność za kierownica i uderzyłam w słup. W skutek wypadku zanlazłam się 6 dni w szpitalu- uraz głowy a teraz jestem 30 dni na zwolnieniu lekarskim. Wypadek zdarzył sie tak po godzinie 16ej a z pracy do domu przeważnie jade około 45 minut. Czy moge zgłosić wypadek jako wypadek w drodze z pracy czy też nie?
Prosze o dp.

[morgan]

witam zgodnie z obowiązującym prawem w Polsce odszkodowania z ZUS należą się tylko za wypadki przy pracy, niestety nie obejmuje ono wypadków w drodze z pracy.

[Ewania]

Morgan – masz racje (nie ma jednorazowego odszkodowania jest natomiast płatne 100% chorobowe), jednak pytanie nie dotyczyło odszkodowania czy świadczeń powypadkowych.

Ago – Twój wypadek nie bedzie uznany za wypadek w drodze z pracy do domu, gdyż Twoja droga nie była faktycznie drogą Z PRACY do domu lecz drogą Z MIEJSCA ZAMIESZKANIA TWOJEJ KOLEZANKI.
Droga z pracy do domu powinna byc drogą najkrótszą, nieprzerwaną. Może nie być drogą najkrótszą jeśli jej wydłużenie uzasadnione jest względami komunikacyjnymi (tzn. jest najdogodniejsza komunikacyjnie) oraz może być przerwana gdy przerwa jest „zyciowo uzasadniona” a więc – odbiór dziecka z przedszkola czy od opiekunki, zwyczajowe wstąpienie po drodze do sklepu po zakupy, do stołówki bądź baru, w którym mamy wykupione obiady itp.

W Twoim przypadku żadna z tych sytuacji nie miała miejsca, po prostu – grzecznościowo odwoziłaś znajomą a więc przerwałaś drogę z pracy do domu jadąc w innym kierunku.

Przykro mi – nie możesz zgłosić wypadku w drodze z domu do pracy.
Tzn. zgłosić oczywiście możesz, ale – zgodnie z obowiazujacymi przepisami – nie będzie on za taki wypadek uznany.

[Autor]

Wpisy