Jesli jestes ubezpieczony indywidualnie/prywatnie to do swojego agenta ubezpieczeniowego. Jesli jestes ubezpieczony grupowo w zakladzie pracy to do kogos w kadrach lub płacach kto prowadzi te sprawy.
Ponadto – pracodawca ma obowiazek sporzadzic karte wypadku w drodze z pracy do domu. Jesli okaze sie, ze wypadek spelnia warunki do uznania go za wypadek w drodze z pracy do domu to zwolnienie lekarskie bedziesz mial 100% płatne.
Niestety – kilka lat temu zlikwidowano inne swiadczenia z tytulu „wypadkow w drodze” – tak wiec nie ma tez jednorazowych odszkodowan z ZUS-u z tego tytulu (jak to ma miejsce przy wypadkach PRZY pracy).
Dalej – CO bylo przyczyną potknięcia? KTO odpowiada za niezabezpieczony głeboki wykop/rów? CZY byl on niezabezpieczony? Jak to sie stalo, ze niezabezpieczony byl w poblizu drogi, po ktorej chodzą piesi?
Czy byla moze jakas duza nierownosc chodnika? Czy znajdzie sie jakas przyczyna lezaca po stronie zarządcy/administratora tego terenu, gdzie się potknąłeś?
Jeśli tak – możesz starać się o odszkodowanie od niego na drodze powództwa cywilnego, czyli z OC. Wtedy weźmie się pod uwagę pozostałe okolicznosci (oprocz Twoich obrazen) – czyli rowniez poronienie żony.
Istotne bedzie rowniez, czy byles w momencie wypadku trzezwy?
Pozdrawiam.