Ok.2 tygodni temu miałam wypadek nie z mojej winy. Auto, którym jechałam kupiłam miesiąc wcześniej za 8400 zł i dodatkowo wydałam ok.1500zł na wymianę płynów, klocków hamulcowych, opon, tłumika, itp. Po wypadku(szkoda całkowita) wyceniono mój samochów na 6000zł i przyznano odszkodowanie wartości 3700zł. Zamierzam złożyć odwołanie, bo chcę remontować samochód a za przyznane odszkodowanie nawet części nie kupię nie mówiąć o robociznie. Mam więc pytanie-jeśli przedstawię rachuki z wszystkich wymienianych elementów oraz rachunek z zakupu samochodu to czy podniesie to wartość samochodu oraz odszkodowania, czy tylko samochodu?
Kolejną sprawą jest poddanie w wątpliwość rzetelności rzeczoznawcy, który wykorzystując mój brak doświadczenia błędnie wytłumaczył mi definicję szkody całkowitej oraz prawdopodobnie nie wziąl pod uwagę takiego faktu,że samochód posiada lakier metalic, który jest droższy od zwykłaego.
Nie mam również pojęcia kto zapłaci za parking strzeżony i holowanie do mechanika (samochód stoi w warsztacie na terenie miasta gdzie miałam wypadek czyli 60km od mojego miejsca zamieszkania).
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź 