jakie ubezpieczenie…?

Witam, nie potrafię wybrać...

otóż mam 21 lat i uczę się, pracuję na umowe zlecenie, nie opłacałam żadnych dobrowolnych, dodatkowych składek, złamałam nogę.

chcę się teraz ubezpieczyć ale nie wiem jak i gdzie..

czy może lepiej będzie jeśli się zgłoszę do zus'u i sama będe opłacała dobrowolna składkę zdrowotną

czy może poprosić tatę żeby 'wciągnął' mnie do ubezpieczenia jako członek rodziny w krus'ie [tata ma ziemię]

czy może poprosić mamę, która ma umowę o prace, żeby zgłosiła mnie jako członka rodziny w zus'ie

I jak wyszło najkorzystniej?

Zdecydowanie najmniej opłacalna opcja to dobrowolna składka, takie rozwiązanie się wybiera, gdy nie ma już żadnych alternatyw. Rodzice mają obowiązek zgłosić do ubezpieczenia dzieci, które nie posiadają ubezpieczenia zdrowotnego, więc czy zostaniesz podpięty przez mamę, czy tatę to już nie ma znaczenia. Ubezpieczenie w każdej opcji jest takie samo.

teraz jestem obecnie bezrobotna, więc jestem ubezpieczona przez urząd.

Nie wiedziałem że na bezrobociu ma się takie ubezpieczenie, w sumie dobrze bo każdemu może się zdarzyć strata pracy.