Witam
Podczas kursu paralotniarskiego w Czechach złamałem nogę w stopie. Zdarzyło się to w czasie nauki startu na łące (dziura w ziemi, w którą wpadłem). Czy takie zdarzenie można rozpatrywać z oc organizatora kursu ? I drugie pytanie – jak poprowadzić taką sprawę, czy firma ubezpieczeniowa (zakładam, że Czeska) musi mieć przedstawiciela w Polsce ?