Witam Mieszkam i pracuje na terenie Anglii..Niedawno uległem wypadkowi w pracy w skutek czego doznałem niewielkiego złamania palca Po konsultacji prawnik stwierdził ze mam szanse na odszkodowanie tylko ze w sumie to co miał mówić skoro czy wygrana czy przegrana to jest to dla prawnika kasa..Wiem ze każdy mówi ze jest zasada „no win no fee” Wiem ze pracodawcy posiadają specjalne ubezpieczenie z którego prawnicy pokrywają własne koszty. Aczkolwiek widząc umowę z prawnikiem wiem ze w razie przegranej muszę ponieść koszty. Jak to jest naprawdę kiedy nie udałoby sie wygrać sprawy?
Większość dobrych kancelarii posiada ubezpieczenia. Jeżeli sprawę przegrają, wówczas koszty sądowe i koszty zastępstwa procesowego strony pozwanej pokrywane są z tego właśnie ubezpieczenia. Wniosek jest taki, że nie pokrywasz tych kosztów Ty, jako Klient.
Autor
Wpisy
Oglądasz 2 wpisy - 1 z 2 (wszystkich: 2)
Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.