romek
Poszkodowany
Spóźnił mi się pociąg do Warszawy przez co spóźniłem się na lot do Berlina i dalej przesiadkę do RPA. Przepadły mi bilety, musiałem wykupić nowe połączenie, doleciałem dzień po planie a co za tym idzie pokryć koszt 1 doby w hotelu bo miałem rezerwację itd. Ogólnie urlop się nie udał :(