gonia22
Poszkodowany
Witam,
mój mąż miał nie dawno stłuczkę, oczywiście nie z jego winy. Stał na skrzyżowaniu z zamiarem skrętu w lewo, po kilku sekundach inny samochod uderzył w tył naszego samochodu. Zdarzenie miało miejsce w Holandii. Samochód ubezpieczony jest w Polsce, no i nieszczęsne OC też zapłacone. Z tego co dowiedzieliśmy się od naszego ubezpieczyciela odszkodowanie musi być dochodzone w Polsce, bo posiadamy OC. Mąż pojechał do holenderskiego rzeczoznawcy, który wycenił szkodę na ponad 4 tyś euro. Dziś otrzymaliśmy informacje na temat odszkodowania. Ubezpieczalnia przyznała nam odszkodowanie w wysokości ponad 4 tyś ZŁOTYCH!!!!!
Samochód musimy naprawić tu w Holandii, dlatego sądze, że 4 tysiące złotych nie pokryje nawet kosztu połowy wyrządzonych szkód!
Proszę o pomoc w zredagowaniu pisma z odwołaniem od decyzji.
Jakie argumenty można podać i na jakie art. prawne moglibyśmy się powołać.