Witam.
Sprawa najechał mi na tył auta i mam zniszczoną klapę tylną, do tego stopnia, że nie można jej zamknąć. W związku z tym auto musi stać otwarte. Czy do czasu naprawy, a widzę, że trochę to potrwa, mogę w celu zabezpieczenia auta oddać je na parking strzeżony a potem obciążyć ubezpieczyciela kosztami z tego tytułu?
pozdrawiam