[Robinio72]

Witam serdecznie.
Kilka miesięcy temu szyba w drzwiach dokonała zmasakrowania mej prawej dłoni. Poprzecinała w ręce wszystko prócz kości. Założono mi 36 szwów zewnętrznych.
Obecnie po długotrwałej rehabilitacji nadal nie mam czucia w połowie dłoni, palec 4 i 5 również są pozbawione czucia. A sam 5 piąty palec jest wciąż zgięty. Nadmieniam, iż jestem praworęczny. Oddzielnym elementem pozostaje krążenie w tej ręce i jej ciepłota.
Dodatkowo na tyle mam uszkodzone tzw. prostowniki i zginacze, że niemożłiwe jest zgięcie dłoni w pięść. Również nie mam wcale tzw odwodzenia palców. Ogólnie reka obecnie jest na tyle słaba, że każda próba wzięcia np filiżanki w tą dłon kończy się jej zbiciem.
Mam więc zapytanie na ile % uszczerbku na zdrowiu moge liczyć na komisji PZU? Z góry bardzo serdecznie dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam Robinio.

[Robinio72]

Dodatkowo do mego ostatniego postu mam zapytanie, czy możliwym jest aby lekarz orzecznik PZU zażądał jakichkolwiek dodatkowych badań np. elektrofizjologicznych i odroczył swe badania na rok lub dwa twierdząć, iż tyle rekonstruuje się nerw. Pragnę w tym miejscu zaznaczyć, iż moja rehabilitacja została ukończona już na co posiadam stosowne dokumenty.

[Adam]

po to są lekarze orzecznicy aby ocenić stan zdrowia i rokowania, nie mogą tak przekładać wydania decyzji aż do przedawnienia sprawy! co do uszczerbku, szczerze mówiąc nie wiem ile to może być. Jak rozumiem starasz się o odszkodowanie z ubezpieczenia na życie czy z NW?

[Robinio72]

Witam serdecznie Ciebie i dziękuję za odpowiedź. Staram się o odszkodowanie z tytułu NW.

[Robinio72]

Pragnę również zaznaczyć, iż argumentacją – co do przesunięcia komisji lekarskiej z tytułu nieszczęśliwego wypadku – lekarza orzecznika jest fakt, iż nerw regeneruje się od roku czasu do dwóch lat.
Jednakże przyjmując tok rozumowania tegoż lekarza idąc na komisję za ten rok czy też dwa, nerw będzie już sprawny i odszkodowania nie otrzymam.

[Autor]

Wpisy