- This topic is empty.
-
AutorWpisy
-
26 października 2007 o 18:39 #200482
maria56
Witam Chcialabym skorzystac z doswiadczenia psychologa i zapytac o rade Jestem osoba wrazliwa , odpowiedzialna , o ogromnym ladunku empati . Uwielbiam pomagac ludziom , cieszy mnie , kiedy zwracaja sie do mnie w roznych sprawach proszac o rade lub bezposrednia pomoc . Niestety osatnio zauwazylam , iz niektorzy naduzywaja mojej uprzejmosci . Wyraznie widze , ze sprytnie ukrywajac swoje wygodnictwo albo nieudolnosc wola wyreczyc sie moja osoba . Szukam jakiegos prostego rozwiazania , by przynajmniej od czasu do czasu umiec powiedziec / nie /
26 października 2007 o 19:37 #259249Monika Dreger psycholog
Najlepiej zapoznać się z zasadmi asertywności, czyli, między innymi, sposobu odmawiania, który nie rani innych.
26 października 2007 o 20:24 #259250maria56
A mogłaby by Pani kilka wymienić lub podać miejsca gdzie można coś takiego znaleźć ?
27 października 2007 o 06:02 #259251Monika Dreger psycholog
prosze poszukać w internecie pod hasłem „asertywność” – jak mówic nie
6 maja 2008 o 13:36 #259252ARWENA
Asertywność jest obecnie bardzo modnym terminem i informacje o niej znajdziemy w wieku źródłach: także w książkach, prasie, tv. Prowadzone są różnież szkolenia związane z asertywnością.
Asertywność nie oznacza tylko i wyłącznie umiejętności mówienia „nie”, bo asertywność to także posiadanie i wyrażanie własnego zdania, wyrażanie emocji i postaw bez zachowań agresywnych i naruszania praw innych osób. Asertywny, znaczy szanujący siebie
6 maja 2008 o 13:53 #259253greentea
A co zrobić, kiedy osoba, która nas wykorzystuje jest naszym szefem, rodzicem i boimy się odmówić?
6 maja 2008 o 20:44 #259254ARWENA
Wykorzystywanie w pracy:
Myślę, że w dużej mierze jest to sprawa organizacji zajmujących się obroną praw pracowniczych (prawo pracy, związki zawodowe itp.).
Dziecko – wykorzystywanie w domu/szkole:
Jedyny wyjściem jest tu zwrócenie się o pomoc do osoby starszej – pedagoga, rodzica, ulubionej nauczycielki czy cioci.12 czerwca 2008 o 13:43 #259255bwoj54
Mario! znam ten ból , ktory Cię dręczy. Podobnie jak Ty zawsze byłam i jestem pełna dobroci, życzliwości dla innych i zawsze wielką radośc sprawiało mi niesienie im pomocy. Niestety wielu z nich wykorzystywało tę sytuację …, aż w koncu postanowiłam – nie dam się wykorzystywać. Z pełnym szacunkiem dla poszanowania innych, ich uczuć, nie obrażając – nauczyłam się mówić nie,- i to w różnych sytuacjach. Nie straciłam tych znajomych, przyjaciół, nic nie straciłam w oczach przełożonych, ale po prostu przekonali się – zawsze mogą na mnie liczyć – ale nie wykorzystywać. Polecam – tak, jak wyżej pisali- tematykę asertywności – początki będą może trudne , ale wierzę że nauczysz się tego. Zobaczysz jak łatwiej żyć będąc świadomą, że nikt Cię nie wykorzystuje , a pomoc niesiesz bezinteresownie. Polecem też książkę pt. Toksyczni ludzie / jak się przed nimi bronić w domu , w pracy, w towarzystwie/- przekład z francuskiego. Jeśli nie uda Ci się jej zdobyć podaj e-maila, skontaktujemy się – prześlę Ci ksero tej książki . Pozdrawiam
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.