dwa tygodnie temu będąc na dyskotece zostałam oparzona w stopę. Mianowicie przechodząc przez podest oparzyła mnie para z maszyny do dymu dyskotekowego. DJ najprawdopodobniej nie wlał do tej maszyny specjalnego płynu który jest dosyc drogi (ale nie oparza) tylko wlał zwykłą wodę. Przez jego głupote i oszczędność zostałam oparzona. Gdy to się stało myślałam ze to tylko małe oparzenie. Niestety na drugi dzien pojawił się bombel. Myślałam ze sam się wchłopnie i ładnie zagoi. Gdy niestety pękł udałam sie do lekarza. teraz moja rana ciężko się goi, będę musiała iść do chirurga i biore antybiotyki. Czy moge ubierac sie o odszkodowanie? jak to zrobic? jestem młodą osobą (mam 18 lat) i nie mam zielonego pojęcia jak sobie z tym poradzić.
oczywiście że masz szanse na odszkodowanie, tylko powiedz mi taką rzecz – czy byli na miejscu jacyś świadkowie, którzy będą w stanie poświadczyć Twoją wersję wydarzeń?
musisz mieć świadków że zostałaś poparzona.
czy zgłosiłaś zdarzenie obsłudze dyskoteki?
mam świadków nawet paru… nie zgłosiłam tego obsługe… ale od jednego kelnera cały czas brałam lód na to oparzenie. nie weidziałam ze to bedzie takie powazne
Autor
Wpisy
Oglądasz 3 wpisy - 1 z 3 (wszystkich: 3)
Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.