enz
Poszkodowany
Witam nie wiem czy w dobrym dziale umieszczam wątek ale mam nadzieje że w razie czego admin przeniesie we właściwe miejsce.
A o to mój problem .
Jakiś czas temu jechałem rowerem z górki po chodniku dość rozpędzony gdy zbliżałem się do bloku lekko zwalniałem nagle zauważyłem samochód docisnąłem hamulec do konca i rower poszedł na ślizg chyba po piasku bo w końcu jest lato . Owy samochód wyjeżdżając z za bloku zatrzymal mi się tak że będąc już w poślizgu nie miałem jak uciec poniewaz samochód zastawiał cały zjad z chodnika na ową droge po której jechał samochód . Wpadłem na to auto i porysowalem rowerem maskę oraz nad kole . Teraz kierowca auta chce ze mnie sciągnąc 500 zl za malowanie . Czy to jest moja wina i powinienem zapłacić czy iść na policje czy jeszcze jakieś inne opcje ?
Narysowalem jako taki rysunek przedstawiajacy dana sytuacje i miejsce zatrzymania sie pojazdu jesli ktos by umial mi pomoc prosze na priv to podesle link do obrazka . Z gory dzieki.