Witam
We wrześniu 2006 r miałem kolizję z samochodem dostawczym . Policji nie powiadomoliśmy , zgłosiłem tylko telefoniczne o zdarzeniu . Sprawca wypadku wystawił mi zaświadczenie o swojej winie – trohcę lakoniczne ale było w nim nr polisy , imię i nazwisko , nr rej pojazdu , adres zamieszkania . Wystąpiłem do PZU o wypłatę odszkodowania .Nastąpiła wycena szkody na którą sie zgodziłem . Po jakiś 2 tygodninach odezwała się pani powiadamiając mnie że oświadczenie sprawcy jest lakoniczne i nie ma podstaw do wypłaty odszkodowania . Po jakimś czsie postarałem się o wgląd do dokumentów sprawy i co stwierdziłem to , to że PZU wysłało jedno pismo do sprawdcy kolizji . Pismo te sprawca nie odebral i wróciło do PZU .Na tym to sprawa utkneła w PZU do dzisiaj .
Co mam dalej robić : wystąpić do sądu przeciwko PZU czy sprawcy , czy skontaktować się z miejskim rzecznikiem praw konsumenta ?
Dziękuję za wszelką pomoc