Z wszystkich roszczeń mogą potrącić 30 %, przy czym warto przeanalizować czy można zmniejszyć stopień przyczynienia, albo nawet go zlikwidować. Zdarza się czasami, że ktoś np. nie ma prawa jazdy i jest ofiarą wypadku – wówczas niektóre towarzystwa lubią dawać przyczynienie, mimo, że poszkodowany jechał zgodnie z przepisami. W takich sytuacjach przyczynienie nie ma zastosowania, co najwyżej taki poszkodowany może dostać mandat, ale wobec braku jakiegokolwiek jego wpływu na przyczynę i skutki wypadku nie może być mowy o przyczynieniu.